Translate

wtorek, 13 marca 2018

Dociekliwa Świnka Basia pyta o polisy NNW

Dziś pierwszy wpis dotyczący nowej postaci. 

Przedstawiam Wam Świnkę Basię. 


Witaj Basiu miło Cię poznać :-)


Od tej pory to Basia będzie mnie wypytywać o różne sprawy, a ja postaram się odpowiadać. Pomysł ten zrodził się z potrzeby przekazania w sposób jak najbardziej przystępny podstawowych informacji z dziedziny finansów osobistych. Mam nadzieję, że z czasem będziecie podpowiadać Basi kolejne pytania do czego zachęcam. Podobne pytania jak Basia zadają mi klienci stąd pomysł opublikowania odpowiedzi, które będą dostępne dla wszystkich, a nie tylko udzielane konkretnej osobie.

Basia kilka dni temu była ze mną na wycieczce.

Pierwsze pytanie padło kiedy wysiadałyśmy z samochodu. A droga wyglądała tak jak na zdjęciu.
Spora warstwa śniegu, ślisko, nie posypane niczym bo to boczna droga prowadząca do dawnego kamieniołomu w Głuszycy
Basia zapytała: A co by się stało gdybyśmy wysiadając w auta poślizgnęły się i upadły i złamały na przykład rękę lub nogę. Czy dostałybyśmy jakieś odszkodowanie ?

Ja: Basiu, a czy ty masz gdzieś wykupioną polisę od nieszczęśliwych wypadków ?

Basia: Nie nie mam, nie pomyślałam o tym wcześniej.

Ja: Zatem jeżeli poślizgnęłabyś się przy wysiadaniu z mojego samochodu to należałoby Ci się odszkodowanie z NNW Kierowcy i pasażerów, które mam wykupione w ramach ubezpieczenia samochodu. Jeżeli jednak poślizgnęłabyś się już z daleka od samochodu to niestety nie byłoby świadczenia.

Basia: To muszę koniecznie wykupić takie ubezpieczenie, przecież nie mogę liczyć, że zrobię sobie coś akurat wysiadając z samochodu.

Ja: Masz rację Basiu takie indywidualne ubezpieczenie od wypadków chroni Cię na całym Świecie 24 godziny na dobę.

Basia: A mogę zapytać czy ty masz takie ubezpieczenie Kasiu ?

Ja: Oczywiście, że mam i to nawet kilka :
  1. Grupowe w pracy z opcją uszczerbków w wyniku wypadku
  2. Ubezpieczenie indywidualne od nieszczęśliwych wypadków 
  3. Jako członkini PTTK mam jeszcze polisę chroniącą mnie podczas wycieczek.
Basia: To całkiem sporo, a czy jest możliwe, że za jedno zdarzenie dostałabyś świadczenie z wszystkich tych polis ?

Ja: To zależy od okoliczności, gdyby wypadek miał miejsce na przykład na wycieczce w górach to tak mogłabym otrzymać świadczenie z wszystkich 3 polis. Zależy też co by mi się stało bo w niektórych polisach zakres obejmuje tylko trwały uszczerbek na zdrowiu określony w specjalnej tabeli. Dlatego mam 3 polisy, żeby mieć jak najszerszy zakres obejmujący różne sytuacje.

Basia: To ja też powinnam mieć 3 polisy ?

Ja: Basiu proponuję, żebyśmy po powrocie z wycieczki usiadły spokojnie u mnie w biurze i porozmawiały co jest ci niezbędne, jaki zakres powinnaś mieć i ile jesteś w stanie płacić składki.

Basia: To znaczy, że nie wszyscy potrzebują tego samego zakresu ?

Ja: Oczywiście, że nie. Są osoby, które są bardzo mało aktywne, nie uprawiają sportów, im wystarczy jakaś prosta polisa. Komuś kto uprawia sporty, robi jakieś ryzykowne rzeczy sugerowałabym szerszy zakres i wyższe sumy ubezpieczenia.

Basia: Czyli ty z każdym klientem starasz się rozmawiać i dobierać zakres indywidualnie do potrzeb i możliwości finansowych ?

Ja: Dokładnie tak Basiu, bo nie ma polisy chroniącej od wszystkiego byłaby za droga więc trzeba dobierać jak najlepszy zakres.

Basia: Dziękuję czegoś się znowu dowiedziałam i na pewno przyjdę porozmawiać o polisie dla mnie.

Brak komentarzy: